Doskonalenie IRY trwa od 1988 roku. Założony w Radomiu zespół odniósł fenomenalny, ogólnopolski sukces na początku lat 90. Płyty "Mój dom" (1991), "1993" i koncertowa "Live", osiągnęły nakład sięgający wielu tysięcy egzemplarzy. Grupa błyskawicznie awansowała do czołówki polskiego rocka. Pochodzące z tych albumów hity ("Nadzieja", "Mój dom", "Bierz mnie", "Wiara") do dziś rozpalają publiczność na koncertach.

W drugiej połowie dekady zespół zmienił muzyczne oblicze. Płyta "Znamię" (1994) była wyraźnym ukłonem w stronę mocniejszych brzmień. Równocześnie nad składem zaczęły się gromadzić czarne chmury. Po wydaniu albumu "Ogrody" (1995) odszedł założyciel zespołu, gitarzysta Kuba Płucisz. Kilka miesięcy później IRA zawiesiła działalność. Kolejne lata to czas solowych sukcesów Gadowskiego. Dwie płyty, przeboje (np. "Ona jest ze snu"), udział w nagraniu hymnu na Igrzyska Olimpijskie w Sydney czy w projekcie Zbigniewa Hołdysa... Niestety, potem przyszła recesja. Na początku XXI wieku muzycy IRY znaleźli się w USA, poznając smak emigracyjnego chleba. Nie zapomnieli jednak o graniu. Właśnie za Oceanem zapadła decyzja o powrocie na scenę. Jej efektem był wydany w 2002 roku album "Tu i teraz". Jako grupa wybitnie koncertowa, IRA postanowiła promować wydawnictwo i przypomnieć o swoim istnieniu przede wszystkim graniem na żywo. Od tamtego czasu odbyło się kilkaset koncertów, w tym tak spektakularne jak ten z okazji 15-lecia istnienia. Na imprezie zorganizowanej w radomskim amfiteatrze stawiło się blisko 7000 fanów! Zapis wydarzenia trafił na płytę audio i DVD.

W 2004 roku ukazała się kolejna studyjna płyta, "Ogień". Słychać na niej zwrot w stronę mocnego gitarowego brzmienia i powrót do muzycznych korzeni zespołu. Potem nastąpiły zmiany składu: grupę opuścili gitarzyści Sebastian Piekarek i Maciek Gładysz. Zastąpił ich Piotr Końca, który wcześniej współpracował z formacją Spotlight i grupą towarzyszącą Magdzie Femme. Na początku 2006 roku IRA zaczęła przygotowywać nowy materiał. Zespół pracował w nowy sposób - od samego początku w procesie powstawania utworów uczestniczył producent, Marcin Limek. "To młody człowiek, gitarzysta" - mówi Gadowski. "Zaufaliśmy mu, bo usłyszeliśmy materiał jego zespołu 96 Project, który sam wyprodukował. Oddaliśmy się w jego ręce już na etapie powstawania i aranżowania utworów. Siedział z nami w sali prób, gdzie rodziły się pomysły, traktowaliśmy go jak kolejnego człowieka z kapeli". Utwory rejestrowano w radomskim studiu K&K. "Mieszkamy w Łodzi, Warszawie i Krakowie, ale Radom jest bazą zespołu. Zjeżdżamy się do naszej sali prób, gdzie potrafimy grać codziennie przez tydzień. Potem trzy dni przerwy i znowu"...

"Londyn 08:15" to propozycja dopracowana pod względem brzmieniowym i kompozycyjnym. "Dźwięk jest selektywny, dynamiczny, sprawia wrażenie bliskości w słuchaniu i przede wszystkim jest naturalny" - zapowiada wokalista. I dodaje, że zmiany składu wpłynęły na muzyczne oblicze grupy. "Teraz jest chyba bardziej demokratycznie. Więcej osób komponuje, każdy coś dokłada. Stąd zróżnicowanie nowego materiału. Mimo, że jesteśmy w jednym zespole, każdy wypowiada się w inny sposób". Od ballad po utwory niemal hardrockowe... Do sprawdzenia od 31 sierpnia. Jesień 2007 będzie należała do IRY.

IRA created by kinia460@wp.pl